fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Biedroń: Nie mamy planety B

- Zmiany, które są zawarte w porozumieniu Fit for 55, które przegłosowano w Parlamencie Europejskim, są korzystne dla Polski. Choćby z tego względu, że mają poprawić jakość powietrza, a Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej - przekonywał w Porannej Rozmowie Radia Opole Robert Biedroń, europoseł i współprzewodniczący Nowej Lewicy.

- Nie mamy planety "B". Mamy tę jedyną planetę. Polska jest krajem z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem i musimy przeprowadzić taką transformację, która doprowadzi do tego, że będziemy żyli w kraju, który będzie czystszy, jeśli chodzi np. o powietrze. I Unia Europejska przekazuje na to ogromne pieniądze. Np. na Fundusz Sprawiedliwości Klimatycznej aż 65 mld euro - mówił.

Fit for 55

Zdaniem Roberta Biedronia argumenty strony rządowej, że pakiet Fit for 55 nie uratuje świata, bo tylko Unia Europejska bierze na siebie ciężar transformacji klimatycznej, a najwięksi emitenci CO2 czyli Chiny i Stany Zjednoczone robią w tej kwestii niewiele są kłamliwe. - To są wszystko kłamstwa. Ponieważ Stany Zjednoczone właśnie decyzją Joe Bidena podjęły decyzję o utworzeniu jednego z największych na świecie funduszy klimatycznych. Właśnie Stany Zjednoczone mają w niektórych aspektach bardziej ambitne cele klimatyczne niż UE. Tam także odchodzi się od samochodów spalinowych i stawia się bardzo ambitne cele, jeśli chodzi o wprowadzanie samochodów elektrycznych czy przejściowo samochodów hybrydowych. Podobnie robią Chiny - przekonuje europoseł.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem